Krzyż sam w sobie, jako znak, jest symbolem absurdu, ponieważ pionowej belce życia przeciwstawia się pozioma belka śmierci. W opozycji do ego staje antyego, negacja tożsamości. Krzyż sam w sobie jest symbolem absurdu. Lecz jeśli umieścisz na nim kogoś, kto uczy, że śmierć jest warunkiem życia, wówczas krzyż przestaje być absurdem. Staje się filozofią życia.
Arcybiskup Fulton J. Sheen
Źródło: „Through the Year with Fulton Sheen”, 1985 r., str. 153.