
Fragment nagrobka kardynała Hozjusza w Rzymie
Świat może oskarżać Kościół o nietolerancję i świat ma słuszność. Kościół jest nietolerancyjny – nietolerancyjny w kwestii Prawdy, nietolerancyjny w kwestii zasad, nietolerancyjny w kwestii Boskości, podobnie jak nasz Zbawiciel był nietolerancyjny w kwestii swojej Boskości. Inne religie mogą zmieniać swoje zasady i zmieniają je, ponieważ ich zasady ustalane są przez ludzi. Kościół nie może się zmieniać, ponieważ jego zasady ustanowione zostały przez Boga. Religia nie jest sumą wierzeń, które mogłyby się nam podobać, jest ona sumą wierzeń danych nam przez Boga. Świat może nie zgadzać się z Kościołem, lecz świat wie doskonale, z czym się nie zgadza. W przyszłości, podobnie jak w przeszłości, Kościół będzie nietolerancyjny w kwestii świętości małżeństwa, albowiem co Bóg złączył, tego człowiek nie może rozdzielać; będzie nietolerancyjny w kwestii swojego Credo i będzie gotowy oddać zań życie, gdyż boi się on nie tych, którzy zabijają ciało, lecz tych, którzy mają moc wrzucić ciało i duszę do piekła. Kościół będzie nietolerancyjny w kwestii swojej nieomylności, gdyż Chrystus mówi: „Jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata”. Lecz trwając w swojej nietolerancyjności aż do przelania krwi, trwając w przylgnięciu do prawd danych mu przez jego Boskiego Założyciela, Kościół zawsze będzie tolerancyjny wobec tych, którzy oskarżają go o nietolerancję, gdyż ten sam Boski Założyciel nauczył go mówić: „Ojcze, przebacz im, albowiem nie wiedzą, co czynią.”
Arcybiskup Fulton J. Sheen
Źródło: „The Curse of Broadmindedness”, fragment książki: „Moods and Truths”, 1932r., strona nieznana.