2 października 1979 r. wieloletni przyjaciel arcybiskupa Sheena, nowo wybrany papież Jan Paweł II, przybył do katedry św. Patryka w Nowym Jorku. Katedra wypełniona była po brzegi, znajdowało się w niej cztery lub pięć tysięcy ludzi. Gdy Ojciec Święty wkroczył do katedry, ktoś podprowadził do niego słabego, schorowanego arcybiskupa Sheena. Arcybiskup chciał w osobie Jana Pawła II powitać Wikariusza Chrystusowego. Papież nie pozwolił uklęknąć przed sobą arcybiskupowi, którego bardzo szanował i który reprezentował to, co najlepsze w katolicyzmie amerykańskim. Podźwignął go i objął. Gdy trwali w uścisku, Ojciec Święty wypowiedział nad arcybiskupem Sheenem błogosławieństwo i rzekł do niego: „Dobrze pisałeś i mówiłeś o naszym Panu Jezusie Chrystusie. Jesteś lojalnym synem Kościoła”. Arcybiskup Sheen zawsze pragnął być właśnie taki i słowa te, wypowiedziane przez Piotra, były dla niego bardzo ważne; był nimi głęboko wzruszony.
Dwa miesiące później w tej samej katedrze tłumy żegnały arcybiskupa Sheena podczas Mszy Świętej pogrzebowej. Czcigodny Sługa Boży Fulton do 2019 r. pochowany był w podziemiach tej katedry.
Naszym Czytelnikom dobrze znane jest to zdjęcie. Tym razem załączamy jego wersję opatrzoną uroczą dedykacją napisaną przez arcybiskupa Sheena dla jego kuzyna Toma Holligera i jego (niedawno zmarłej) żony Yolandy. Dedykacja ta brzmi następująco:
„To my dear cousins Tom, Yolanda and Family with the love and blessing of the Rock and the Pebble.”
„Dla mojego drogiego kuzynostwa Toma, Yolandy i ich Rodziny z miłością i błogosławieństwem Skały i Kamyczka.”
Skała i Kamyczek!