Źródło wewnętrznej siły

Pewnego razu głosiłem rekolekcje dla grupy Matki Teresy w Nowym Jorku i wdałem się w rozmowę z proboszczem, który był jednym z najbardziej światłych ludzi w dziedzinie pracy społecznej, jakich spotkałem w swoim życiu. Od dwudziestu dziewięciu lati mieszkał w tej okolicy, w której 70 lub 80 procent budynków było opuszczonych lub spalonych. Zapytałem go: „Czego doświadczył tu ksiądz w ciągu ostatnich dziesięciu lub piętnastu lat?”

Odpowiedział: „Mieliśmy tu wielu kapłanów i zakonnic, którzy wręcz zalali nasz teren. Chcieli wszystko zreformować. Upierali się, że muszą się angażować. Czytali Harveya Coxa* zamiast św. Mateusza lub św. Łukasza. Dopadły ich frustracje. Ich teorie nie zadziałały”. Ich idealizm został pokonany. Nie byli w stanie wypędzać diabłów. A ponieważ brakowało im wewnętrznej siły, wszyscy odeszli. „Gdyby” – powiedział – „posiadali oni siłę wewnętrzną, gdyby kochali Chrystusa, krzyż oraz Najświętszy Sakrament, znieśliby to wszystko tak, jak ja to znoszę i kocham”.

Arcybiskup Fulton J. Sheen

Źródło: Through the Year with Fulton Sheen, 1985 r., str. 162.

* Harvey Cox (ur. 1929 r.) – amerykański teolog protestancki specjalizujący się w teologii sekularyzacji i teologii wyzwolenia. Przyp. tłum.

Skomentuj

Proszę zalogować się jedną z tych metod aby dodawać swoje komentarze:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s