Bóg wie wszystko, ale zostawia nam wolność. W jaki sposób Bóg może na ciebie wpływać, pozostawiając ci wolność? Zastanówmy się nad różnymi rodzajami wpływu. Najpierw przekręć klucz w zamku. Zachodzi tu wpływ jednej rzeczy materialnej na drugą, a rezultatem jest otwarcie drzwi. Jest to jeden rodzaj wpływu – wpływ jednej rzeczy materialnej na inną. Lecz istnieje też inny rodzaj wpływu. Wiosną zasadzasz ziarno w ogrodzie. Słońce, wilgoć, atmosfera i składniki chemiczne w ziemi zaczynają wpływać na owo ziarno. Z pewnością nie jest to ten sam rodzaj oddziaływania, co przekręcenie kawałka metalu w zamku. W samym ziarnie istnieje ogromna zdolność wzrostu, a czynnik budzący ziarno do życia jest czymś niewidzialnym, promieniami słońca. Przejdźmy teraz do jeszcze wyższego poziomu.
Zastanówmy się nad przypadkiem ojca, który rozmawia z synem i próbuje na niego wpłynąć. Tym, co tak naprawdę wpływa na syna, jest pewna niewidzialna prawda, jak również głęboka miłość ojca do syna oraz miłość syna do ojca. Miłość wydobywa z syna wolny czyn. Syn nie jest zobowiązany zrobić dokładnie to, czego chce ojciec; ma on swobodę zrobić coś przeciwnego. Lecz prawda i miłość sprawiły, że postrzega swój czyn jako doskonalenie własnej osobowości. Być może później powie: „Wszystko, co mam, zawdzięczam tamtej rozmowie z moim ojcem. To wtedy zacząłem naprawdę odkrywać prawdę o samym sobie”.
Arcybiskup Fulton J. Sheen
Źródło: Through the Year with Fulton J. Sheen, 1985 r., str. 106-107.