Jednym z pierwszych skutków codziennego odprawiania Godziny Świętej będzie wyrugowanie wszelkiego zła z naszego życia. Zło nie zawsze daje się pokonać poprzez bezpośrednie zwalczanie go. Święty Paweł mówi wręcz, że niektóre rodzaje umartwienia nie usuwają niektórych grzechów. Jak możemy pozbyć się zła? Dzięki wypierającej sile nowego uczucia. Nie wypędzamy zła, tylko wypychamy je. Wypędzamy je wtedy, gdy atakujemy je w sposób bezpośredni. Wypychamy je, gdy wypełniamy przestrzeń czymś innym. Wyobraźmy sobie mężczyznę, który wiedzie złe życie, dopóki nie spotka wspaniałej kobiety, która sprowadzi go na ścieżkę cnoty. Dlatego św. Paweł mówi: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!” (Rz 12, 21). Skąd wiemy, że woda jest zanieczyszczona? Ponieważ wiemy, czym jest krystalicznie czysta woda. Dlaczego jesteśmy zszokowani błędami gramatycznymi? Ponieważ wiemy, na czym polega poprawność gramatyczna. Dlaczego jesteśmy zdegustowani złą muzyką? Ponieważ znamy przykłady dobrej muzyki. Nasze życie duchowe nie musi się zaczynać od dogłębnej świadomości własnych win i grzechów. Nie. To Chrystus daje nam świadomość winy. On jest na pierwszym miejscu. Dopiero później uświadamiamy sobie, że zgrzeszyliśmy przeciw Niemu.
Arcybiskup Fulton J. Sheen
Źródło: „Through the Year with Fulton Sheen”, 1985 r., str. 14-15.